Jak utrzymać porządek w domu, gdy mamy małe dzieci
Dziecko w domu to wielka radość i ogromne szczęście, ale też cały szereg obowiązków i kłopotów. Do naszego wcześniej uporządkowanego świata wkrada się mały lokator, który nie zważa na nasze porządki i trzymane w pietystycznym ładzie rzeczy i przeprowadza małą rewolucję (choć i tak większą od niego samego). Jak zapanować nad rozgardiaszem i nie dać się zasypać stertami pieluch i dziecięcych ubranek? Dobrym sposobem jest trzymanie się jak najbardziej rygorystycznego wyznaczenia stref w domu.
Wszystko zależy oczywiście od wielkości naszego mieszkania, ale najszczęśliwszym rozwiązaniem byłoby, gdyby maluch posiadał swój pokój/kącik i wszystkie rzeczy znajdowały się właśnie tam. Z jednej strony pozwoli to nam utrzymać porządek w mieszkaniu, a z drugiej unikniemy nerwowych sytuacji, gdy nasz bobasek będzie chciał jeść, a my nerwowo będziemy biegać po mieszkaniu w poszukiwaniu np. butelki czy smoczka.
Jeżeli chodzi o problem pieluch to najlepszym rozwiązaniem jest stosowanie jednorazowych. Ograniczy to problem z przechowywaniem zabrudzonych już pieluszek i zapachem, który sią rzeczy musi się razem z dzieckiem pojawić. Jednorazowe pieluchy możemy wrzucać do specjalnie do tego celu przygotowanego worka próżniowego, co pozwoli nam na uzbieranie większej ilości bez konieczności natychmiastowego wyrzucania każdej sztuki.