Konopie w kuchni

Gotowanie jest przyjemnością, ale też swego rodzaju powinnością. Przecież jeść musimy wszyscy. Jemy my sami, ale też dbamy o to, aby nasi bliscy mieli regularny dostęp do wysokiej jakości produktów.

Coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co je i co podaje do jedzenia swojej rodzinie. W dobrym żywieniu nie chodzi bowiem jedynie o to, aby się najeść. Trzeba także jeść z głową, a więc sięgać po wysokiej jakości produkty, które faktycznie dostarczą organizmowi cennych składników.

Wybór pod tym względem mamy naprawdę ogromny. Jak grzyby po deszczu wyrastają sklepy ze zdrową żywnością, coraz częściej zwaną żywnością ekologiczną lub BIO. Mamy tam wiele zdrowszych, bardziej naturalnych zamienników popularnych produktów.

Częściowo ten segment rynku kształtuje moda, bo i w materii żywienia trendy chwilami biorą górę. Na topie są chociażby konopie, które po latach ignorowania są wreszcie doceniane jako ciekawy i cenny składnik diety. Bez problemu kupić można nasiona konopi czy olej konopny.

Pojawia się pytanie, jak to jeść. Wszystko jak zawsze zależy od naszego gustu oraz indywidualnych preferencji. Co do ziaren, najzdrowsze i najsmaczniejsze są w postaci surowej.

Wtedy dostarczamy organizmowi największą porcję białka roślinnego oraz kwasów tłuszczowych, których ziarna konopi są doskonałym źródłem. Można też dodawać ziaren do domowego pieczywa na takiej samej zasadzie na jakiej dodajemy pestki dyni, ziarna słonecznika czy siemię lniane. Ziarna sprawdzą się również we wszelkiego rodzaju musli oraz sałatkach.